×
POPUP!
Ilustracja: Godło Państwowe
Flaga unii

Tu wizje
nabierają
kształtu!

PolskiAngielskiNiemiecki

Zmiany organizacyjne w szkołach i przedszkolach: Oszczędności przy zachowaniu wysokich standardów
20.11.2019

Drukuj

Jak zapowiadał wielokrotnie prezydent Piły z współpracownikami, na skutek prowadzonej przez Rząd polityki powodującej ogromne zmiany w finansach samorządowych, samorządy w całym kraju zmuszane są do restrykcyjnych cięć, zmian w organizacji pracy, zmniejszenia inwestycji i zatrudnienia. 

Przedstawiamy pierwsze szczegóły na temat planowanych zmian wymuszonych zmniejszonymi wpływami do gminnego budżetu. 

Zmiany w organizacji pracy w szkołach podstawowych i przedszkolach przedstawił zastępca prezydenta Krzysztof Szewc i dyrektor Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu - Sebastian Dzikowski.

 D. Semenov/ A. Kramkowska
Biuro Prezydenta 


Niedoszacowana subwencja oświatowa, niższe wpływy z podatków spowodowane przez obniżenie przez rząd stawki podatkowej z 18 do 17 procent i tzw. "zerowy PIT" dla osób do 26. roku życia oraz podwyżki: płacy minimalnej i pensji dla nauczycieli – są powodem oszczędności, jakich  władze Piły są zmuszone dokonać w finansowaniu miejskich placówek oświatowych. Planowane cięcia zostały tak przygotowane, by w pilskich przedszkolach i szkołach zachować wysokie jak dotychczas warunki i poziom nauczania.  

Powody oszczędności

- Budżet wymaga dość drastycznych oszczędności. Są tego cztery powody: obniżenie przez rząd stawki podatkowej z 18 do 17 procent, tak zwany "zerowy PIT" dla osób do 26. roku życia, podwyżki: płacy minimalnej i pensji dla nauczycieli oraz niedoszacowana subwencja oświatowa jaką na finansowanie szkół i przedszkoli otrzymujemy z budżetu państwa – wyliczał podczas konferencji prasowej zastępca prezydenta Piły Krzysztof Szewc i uzasadniał.

- W 2019 roku subwencja oświatowa dla Piły wynosi około 54 miliony złotych, a rzeczywiste wydatki bieżące to około 111 milionów złotych. W 2020 roku ta różnica będzie jeszcze większa. Subwencja pozostanie na bardzo podobnym poziomie - bo będzie o około 200 tysięcy złotych większa - zaś wydatki na oświatę wyniosą ponad 124 miliony złotych. W związku z tym podjęcie działań oszczędnościowych w oświacie jest niezbędne – podkreślił K. Szewc.

Warunki i jakość nauczania priorytetem

Jak jednak zaznaczył uczestniczący w spotkaniu z dziennikarzami dyrektor Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu  Sebastian Dzikowski – który przedstawił niektóre planowane  posunięcia oszczędności nie pogorszą warunków i jakości nauczania w pilskich przedszkolach i szkołach podstawowych. To dlatego gmina prowadzi wiele inwestycji oświatowych (np. termomodernizacje budynków szkół i przedszkoli), czy programów edukacyjnych (np. prowadzenie  językowych klas partnerskich).   

- Jakość i warunki kształcenia są dla nas priorytetem i tak zaplanowaliśmy działania  oszczędnościowe, by te wysokie standardy utrzymać na dotychczasowym poziomie – zapewnił S. Dzikowski.

Nie będzie również likwidacji stołówek, o czym spekuluje się w mieście od jakiegoś czasu.

- Chcę to jasno podkreślić. Nie będziemy likwidować stołówek ani korzystać z cateringu. Jesteśmy przekonani, że jakość serwowanych na tych stołówkach posiłków to jasny dowód na to, że dzieci odżywiają się zdrowo i że dzięki temu mamy nad tym kontrolę.  Nie wprowadzimy również do jednostek oświatowych zewnętrznych firm sprzątających-  zadeklarował S. Dzikowski.  

Reorganizacja zajęć indywidualnych i pracy szkolnych świetlic

- Część indywidualnych zajęć dla dzieci - te, które nie muszą odbywać się w takiej formule - będzie odbywała się w grupach. Może to dotyczyć zajęć dla uczniów, którzy przeprowadzają się do Piły z rodzicami z innych krajów. Takich uczniów jest coraz więcej i dotychczas zajęcia dla nich odbywały się z reguły indywidualnie  - mówił Sebastian Dzikowski.

Dalej dyrektor Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu mówił o zmianach, jakie dotkną szkolnych świetlic. 

- Świetlice pracują i będą pracowały zgodnie z potrzebami rodziców i uczniów. Pomoc dla dzieci w ich trakcie,  będzie zapewniona na dotychczasowym poziomie, ale z naszych analiz wynika, że można to zorganizować inaczej.  Zgodnie z przepisami jeden nauczyciel  może  podczas zajęć świetlicowych, mieć pod opieką maksymalnie 25 uczniów. Obecnie bywa tak, że opiekę nad taką grupą sprawuje więcej osób. Po zmianach grupą do 25 uczniów będzie opiekował się jeden nauczyciel – relacjonował dyrektor Dzikowski.

Reorganizacja pracy przedszkoli

Zmiany nastąpią również w organizacji pracy przedszkoli, gdzie teraz każdy nauczyciel podczas pracy z dziećmi wspierany jest przez dwie osoby: pomoc nauczyciela i woźną. 

- Po zmianach jedna woźna będzie pomagała nauczycielom  dwóch oddziałów.   Dotyczyć to będzie przede wszystkim takich działań jak wyjście dzieci na spacer, czy wydawanie im posiłków i nie będzie miało wpływu na na jakość edukacji i poziom opieki nad dziećmi – zapowiedział Sebastian Dzikowski.  

Łagodna redukcja zatrudnienia

Oszczędności wiązać się będą ze zwolnieniami pracowników w szkołach i przedszkolach. Proces ewentualnej redukcji będzie jednak długotrwały. Część etatów bowiem, zwolnią osoby odchodzące na emeryturę. 

- Ten proces będzie rozłożony w czasie. Część działań już podejmujemy, inne będą związane z organizacją roku szkolnego 2020/2021 – deklarował Sebastian Dzikowski.

- Redukcje zatrudnienia obejmą nie tylko szkoły i przedszkola, ale również Urząd Miasta Piły,  podległe gminie spółki takie jak na przykład Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, Regionalne Centrum Kultury oraz filie Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej – precyzował Krzysztof Szewc.  

Oczekiwane efekty oszczędności

Projektowane działania oświatowe powinny przynieść rocznie około pięciu milionów złotych oszczędności. Pozostałą brakującą kwotę władze Piły chcą znaleźć przy okazji innych cięć. Przypomnijmy, że  w czwartek 21 września (jutro) odbędzie się konferencja prasową, podczas której Prezydent Miasta Piły Piotr Głowski, przedstawi projekt miejskiego budżetu na 2020 rok. 

P. Gadzinowski

Partnerzy