×
POPUP!
Ilustracja: Godło Państwowe
Flaga unii

Tu wizje
nabierają
kształtu!

PolskiAngielskiNiemiecki

Wybierz 6
17.02.2016

Drukuj

,

,Wybierz 6” - to hasło kampanii informacyjnej, która zachęca rodziców sześcioletnich pilan, by we wrześniu dla swoich dzieci zamiast przedszkola, wybrali pierwszą klasę szkoły podstawowej. Jednocześnie Miasto przeprowadza szereg zmian w systemie funkcjonowania podstawówek, tak aby wyeliminować wszystkie te elementy, które rodzice sześciolatków wskazują jako przeszkody, we wcześniejszym wysłaniu swoich pociech do szkoły.

Zmiany w systemie edukacji pilskich sześciolatków przeprowadzane są na podstawie ankiet. Rodzice wskazywali w nich swoje oczekiwania, których wykonanie zachęciłoby ich do posłania swoich dzieci do szkoły. W odpowiedziach ankietowani wymieniali wydłużenie czasu przebywania i lepsze dostosowanie stołówek do potrzeb sześcioletnich uczniów.

– Chodzi o to, żeby dziecko mogło być w szkole tyle czasu, ile teraz przebywa w przedszkolu. I nie ma to być tylko pobyt, ale zorganizowane i dostosowane do możliwości poszczególnego dziecka zajęcia, które odbywać się będą pod opieką nauczycieli. Innym postulatem jest to, by w  trakcie szkolnych posiłków zawsze obecny był nauczyciel - relacjonuje Sebastian Dzikowski, dyrektor wydziału oświaty, kultury i sportu UM w Pile.

- Postulaty rodziców będą od września uwzględnione we wszystkich pilskich szkołach. Tworzymy projekt, który będzie łączył dwa w jednym – dobrą opiekę przedszkolną z nową jakością, jaką daje szkoła – deklaruje Piotr Głowski, prezydent Piły. W jego ocenie rodzice powinni wziąć pod uwagę, że wcześniejsza edukacja zapewni dzisiejszym sześciolatkom lepszy start w dorosłe życie.

- Nie tylko lepszy, ale i łatwiejszy, bo dzieci,które pójdą do szkoły będą miały później mniejszą konkurencję w dostaniu się najpierw do szkoły ponadgimnazjalnej, potem na wymarzone studia, a w finale także w otrzymaniu atrakcyjnej pracy – wylicza P. Głowski.

Akcja „Wybierz 6” podyktowana jest również innymi względami. W tym roku szkolnym po raz pierwszy od wielu lat nie było problemu z naborem i do przedszkoli dostały się niemal wszystkie zapisane dzieci.

- Dzięki temu, że 6-latki poszły do szkoły, miejsc w przedszkolach dla dzieci młodszych nie zabrakło pierwszy raz od II wojny światowej. Niestety, ten sukces jest teraz burzony, bo cofnięcie reformy spowoduje, że od września zabraknie nam kilkaset miejsc w przedszkolach – ocenia Piotr Głowski.

Brak miejsc w przedszkolach, z kolei, może odbić się znacząco na budżetach domowych. Szacunki wskazują, że koszt prywatnej opieki nad dzieckiem to około 500 złotych miesięcznie dla opiekunki i drugie tyle za ewentualne zajęcia edukacyjne.

Sześciolatki w przedszkolu, to także straty dla całej pilskiej edukacji, bo subwencja oświatowa na przedszkolaka, jest znacznie mniejsza niż na ucznia szkoły.

- Zachęcamy do zapoznania się z naszą ofertą i skorzystania z niej. Tak naprawdę zajęcia w przedszkolu niewiele różnią się od tych szkolnych. I tu i tu nauka odbywa się poprzez zabawę – pointuje Sebastian Dzikowski.

Piotr Gadzinowski

Partnerzy