Na skróty
- Konkursy Prezydenta Miasta Piły
- Patronaty Prezydenta
- Zainwestuj w Pile
- Infrastruktura drogowa
- Przetargi - Nieruchomości
- Rewitalizacja
- Organizacje pozarządowe
- Jednostki pomocnicze - osiedla
- Fundusze europejskie
- Fundusze krajowe
- Fundusze województwa wielkopolskiego
- Linki tu jesteśmy
- E-Mapa
- Informacje dla niepełnosprawnych
- Z pierwszej ręki
- Sesja Rady Miasta
- Zwierzęta zaginione/znalezione na terenie Gminy
- W rytmie miasta
- Deklaracja dostępności
Uzasadniona skrupulatność, czy szkodliwe działanie?
08.07.2019
Drukuj- Zwołaliśmy konferencję prasową, żeby sprostować nieprawdziwe i nieścisłe informacje, które pojawiły się w ostatnim czasie w przestrzeni publicznej, na temat budowy przez nas Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK-i) – powiedziała rozpoczynając spotkanie z dziennikarzami Małgorzata Sypuła, przewodnicząca zarządu Związku Międzygminnego Pilski Region Gospodarki Odpadami Komunalnymi. W konferencji uczestniczyli także: zastępczyni przewodniczącej zarządu ZM PRGOK Elżbieta Sieg oraz projektant Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych Piotr Sadowski i inspektor nadzoru inwestorskiego Maciej Pospieszny.
Małgorzata Sypuła odniosła się w ten sposób do publikacji medialnych oraz – choć nikt tego nie powiedział wprost – zarzutów, które pod adresem ZM PRGOK padły podczas konferencji prasowej, zorganizowanej przez Starostwo Powiatowe w Pile.
Po pierwsze – jak zauważyła M. Sypuła – zgodnie z obowiązującą ustawą Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych nie są składowiskami odpadów i w związku z tym inne wymagania obowiązują podczas ich budowy i eksploatacji (Dla porównania prezentujemy zdjęcia: składowiska odpadów (1 i 2) i PSZOK-u (3) – przyp. red.).
- Składowisko odpadów służy do deponowania „na zawsze” odpadów, które nie nadają się do segregowania. W PSZOK-ach natomiast prowadzona jest selektywna zbiórka surowców przywożonych przez mieszkańców, przed ich transportem do miejsc przetwarzania. I dlatego – jak podkreśliła M. Sypuła - PSZOK-i w myśl prawa budowlanego, należą do grupy „placów składowych postojowych” i do ich oddania oraz odebrania wystarczy zawiadomienie o zakończeniu budowy. W przypadku składowiska odpadów natomiast, niezbędne jest uzyskanie decyzji o pozwoleniu na użytkowanie.
I tu przechodzimy do sedna sprawy, bo na 13 PSZOK-ów wybudowanych przez PRGOK w 12 gminach (położonych na terenie powiatów: czarnkowsko-trzcianeckiego, pilskiego, złotowskiego), w 8 przypadkach (powiaty czarnkowsko-trzcianecki i złotowski) wystarczyło wspomniane „zawiadomienie o zakończeniu budowy” i obiekty te funkcjonują w najlepsze. W 5 przypadkach natomiast (powiat pilski) nadzór budowlany podległy starostwu, wymaga „uzyskania decyzji o pozwoleniu na użytkowanie”. M. Sypuła i towarzysząca jej Elżbieta Sieg nie kryły zaskoczenia takim stanowiskiem Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Pile.
- Jak państwo widzicie na slajdach (zdj. poniżej-przyp. red.), wszystkie te obiekty są do siebie bardzo podobne i różnią się od siebie tylko niewielkimi szczegółami. Dlatego byliśmy przekonani, że procedury oddawania i odbierania, będą przebiegały jak w powiatach złotowskim i trzcianeckim – podkreśliła E. Sieg.
Czy zatem nadzór budowlany w powiecie pilskim łamie prawo?
- Nie, ale jest wyjątkowo skrupulatny – ocenił inspektor nadzoru inwestorskiego Maciej Pospieszny.
W podobnym tonie wypowiedział się projektant Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych Piotr Sadowski, który przed PSZOK-kami w naszym regionie, zaprojektował blisko 100 takich obiektów w całej Polsce.
- Nigdy nie dotarły do mnie sygnały o takim traktowaniu PSZOK-ów, jak to ma miejsce w powiecie pilskim – stwierdził P. Sadowski.
Równie precyzyjnie organizatorzy rozprawili się z informacjami o rzekomych wysokich kosztach budowy PSZOK-ów, które porównywane były z nakładami jakie w 2015 roku, na budowę swojego obiektu poniosła gmina Szydłowo. Po pierwsze różnice wynikają z drastycznej podwyżki cen za usługi budowlane. Po drugie PSZOK-i wybudowane przez PRGOK, mają dużo bogatsze wyposażenie. Po trzecie, powstały na działkach bez żadnej infrastruktury, a ich odpowiednik w Szydłowie został wybudowany na działce już uzbrojonej.
W tej sytuacji pozostaje zadać pytanie: czy postępowanie Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Pile wynika ze skrupulatności i troski o dobro obywateli, czy jest działaniem utrudniającym życie mieszkańcom naszego powiatu? Odpowiedź na to pytanie pozostawiamy czytelnikom.
źródło: PP24.info.pl