×
POPUP!
Ilustracja: Godło Państwowe
Flaga unii

Tu wizje
nabierają
kształtu!

PolskiAngielskiNiemiecki

Sylwetki: Jerzy Utkin
11.03.2015

Drukuj

    Jerzy Utkin, to przede wszystkim poeta posługujący się najczęściej mową wiązaną - autor dwudziestu książek poetyckich (ostatnie z nich to: ,,Trwoga trzciny’’ – 2008 ,,Czas milczenia’’ – 2009, ,,Rozmawiaj sam ze sobą’’ – 2009, ,,Mgły znad Gwdy’’ – 2010, ,,Piołun i orzech’’ – 2011, ,,Strach i wstyd’’ - 2011, ,,Kat wybacza ofiarom’’ - 2013 oraz ,,Paragrafy krzywdy’’ – 2014), w tym książek z utworami wybranymi (,,Nigdzie swój’’- 2007, ,,Pod żadną gwiazdą’’ – 2012, ,,Nikt nie woła’’ - 2014 oraz ,,Samotność liścia'' - 2015).

    W młodości uczestnik i laureat wielu regionalnych i ogólnopolskich konkursów literackich. Na przestrzeni ostatnich 30 lat swoje utwory publikował na łamach znacznej części ukazujących się w tym czasie w Polsce pism literackich, m. in. takich, jak ,,Twórczość’’, ,,Akant’’, ,,Autograf’’, ,,Pismo Literacko-Artystyczne’’, ,,Wiadomości Kulturalne’’ ,,Nurt’’, ,,Latarnia Morska’’, ,,Gazeta Kulturalna’’, ,,Topos’’ ,,Nihil Novi’’, ,,Okolica Poetów’’ i innych. Jego wiersze były także tłumaczone na język rosyjski i niemiecki.

    Dziennikarz oraz prozaik (autor powieści ,,Czarny Albatros’’ – 2003, 2014 i ,,Chwiejnym krokiem przez bagno’’ – 2011 oraz zbioru opowiadań ,,Listy z kraju obłąkanych’’ - 2013), a także autor tekstów piosenek i wierszy dla dzieci: (książki: ,,Niewidzialny łyżwiarz’’ – 2006, ,,Zaproszenie do ciszy’’ – 2007 i ,,Za firanką pajęczyn’’ – 2008). Jedna z jego piosenek pt. ,,Pierwszy śnieg’’ (z muzyką Karola Urbanka) znajduje się w programie wychowania muzycznego klas IV – VI szkoły podstawowej.

Od 1998 r. jest członkiem (od 1989 r. był kandydatem) Związku Literatów Polskich, a od 2000 r. Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej. Współpracuje ze Stowarzyszeniem Autorów ZAiKS.

Niedawno pojawiła się w Pile płyta wydana przez rodzimych artystów Mariusza Szulca – wokalisty, Jerzego Utkina, który użyczył tekstu do utworu skomponowanego i wykonanego przez Karola Urbanka. Utwór można posłuchać tutaj

W roku ubiegłym na rynku wydawniczym ukazała się kolejna pozycja autorstwa Jerzego Utkina – Nikt nie woła. Zachęcamy do zapoznania się z recenzją książki. W polskich księgarniach znajdziecie także nowy tomik pt. „Samotność liścia”

Lament nad kondycją człowieka współczesnego
(fragment recenzji)

    (…) ,,Poeta bada ludzkie zachowania, nie zatrzymując się na ich powierzchni, lecz wnikając głębiej – docierając do motywujących je uczuć, najczęściej niskich. Wśród nich podstawową rolę zdaje się pełnić lęk, będący przyczyną podłości, moralnego lenistwa, braku podejmowania ryzyka. Choć być może każdy z odbiorców znajdzie innych, bliższy sobie, grzech. Bo też do pewnego rodzaju rachunku sumienia prowokują te – przez co nieco irytujące, męczące – dwuwiersze. Te wiersze męczą, bo też chyba jest ich taki cel: przeczołgać czytelnika do granic możliwości, żeby coś w nim poruszyć, coś mu unaocznić i – być może, choć niekoniecznie – coś w nim i wokół niego zmienić. Przyglądając się ludzkiej menażerii obciążonej wszystkimi możliwymi przywarami charakterystycznymi dla współczesnego człowieka, każdy z odbiorców może odnaleźć własny fragment lusterka,. Znaleźć coś dla siebie, coś, co najbardziej go dotknie, sprowokuje do zastanowienia się nad własnym postępowaniem, do autokrytyki, do samooskarżenia. Stąd też niewygodne to wiersze,  niekonsolidacyjna poezja, zmuszająca do często bolesnej szczerości wobec samego siebie – nie przynosząca zarazem ulgi, nie budująca łatwych projektów alternatywnych, podsumowująca raczej pewien stan, niż niosąca nadzieję czy pocieszenie. Lecz – jak się wydaje – tylko z takiej radykalnej refleksji, również nad sobą, może wynikać jakaś zmiana, będąca nieraz procesem bolesnym. Zmiana, w którą – mimo skrajnie pesymistycznego wydźwięku – zdają się ciągle wierzyć te wiersze i która (na planie treściowym) wydaje się ich podstawową motywacją ontologiczną. Pod skorupą radykalizmu i surowości moralnej poezja ta zdaje się bowiem wzruszająco czuła – choćby ze względu właśnie na podszywającą, także na skutek samego wyboru tematyki, bliskiej publicystyce społecznej, a niekiedy i politycznej, wiarę w interwencyjny charakter literatury, wiarę w to, że literatura może cokolwiek w ludzkiej rzeczywistości zmienić. To zresztą również bardzo tradycyjne podejście, współbrzmiące z elegancką tradycją formy tych wierszy.'' (...)

Małgorzata Pieczara-Ślarzyńska
,,Twórczość'' – luty 2015

Jerzy Utkin, ,,Nikt nie woła'', Instytut Wydawniczy ,,Świadectwo'', Bydgoszcz 2014

Partnerzy