Znamy już opinię mieszkańców w sprawie ewentualnej zmiany nazw ulic w ramach tzw. ustawy dekomunizacyjnej. Zdecydowana większość spośród pilan biorących udział w konsultacjach wyraziła swój sprzeciw.

Od 2 do 14 września mieszkańcy 12 ulic mogli opowiedzieć się za lub przeciw zmianie nazwy ulic. Katalog dwunastu ulic biorących udział w konsultacjach wskazał Zespół ds. Nazewnictwa Ulic. W tym procesie wzięło udział 335 osób. Zdecydowana większość – 92% spośród nich jest przeciwna zmianom. Opinie te zostaną przesłane do Wojewody i parlamentarzystów i posłużą jako argument przeciwko obligatoryjnym zmianom.

Równolegle z konsultacjami do Instytutu Pamięci Narodowej trafił wniosek o wskazanie, które pośród wszystkich nazw pilskich ulic wchodzą w zakres ustawy dekomunizacyjnej. Urząd Miasta nie otrzymał jeszcze odpowiedzi w tej sprawie.

Po otrzymaniu informacji od IPN zapoznamy się z nią i jeśli będzie konieczność zmian nazwy jakiejkolwiek ulicy, będziemy musieli to zrobić. Nie trudno sobie wyobrazić, że zmiany te będą wiązały się z dodatkowymi kosztami i utrudnieniami.  Być może w ustawie można zapisać, że dowód osobisty ze starym adresem będzie ważny. Jednak w życiu będzie pewnie inaczej.  Nie sądzę np., że bank w procedurze kredytowej będzie respektował dowód osobisty z nieaktualnym adresem zamieszkania. Łatwo też  sobie wyobrazić kłopoty związane z dostarczaniem przesyłek – powiedział prezydent Piotr Głowski.

O ewentualnych zmianach będzie musiała zdecydować Rada Miasta Piły, która na co dzień podejmuje podobne uchwały. Gdyby tak się nie stało – zrobiłby to za nią Wojewoda. Katalogiem nazw, które mogłyby zastąpić dotychczasowe dysponuje Zespół ds. Nazewnictwa Ulic. Swoje propozycje mogą również zgłaszać mieszkańcy. Urząd Miasta rozważa przeprowadzenie konsultacji, podczas których pilanie zostaną poproszeni o opinię  w sprawie nowych nazw. Ich tryb nie został jeszcze ustalony.