Latem bieżącego roku Marek Flis wystartował w Eliminacjach do Mistrzostw Świata w  Monopoly organizowanych w Galerii Kasztanowej w Pile. Decyzja była bardzo spontaniczna. Wcześniej Marek spędzał wolny czas grając z przyjaciółmi w gry towarzyskie. Dostał się do głównego finału i wraz z innymi finalistami stanął w szranki mistrzostw organizowanych w Warszawie. Tam osiągnął kolejny sukces. Marek Flis został Mistrzem Polski w Monopoly.

Wygrana wiązała się z kolejnym etapem - Zwycięzca polskich rozgrywek Mistrzostw Świata Monopoly 2015 miał pojechać na światowy finał rozgrywek, które zaplanowano na dni 7 - 9 września w chińskim Makao. Było to na tyle zaskakujące dla pilskiego gracza, że musiał zmierzyć się z rzeczywistością i problemem – brakiem paszportu. Marek Flis zwrócił się z prośbą o pomoc do prezydenta Piły Piotra Głowskiego. Prezydent niezwłocznie skontaktował się z Wojewodą i dzięki pomocy obu urzędów, pilskiemu mistrzowi udało się wylecieć na czas. Tam spotkał zwycięzców krajowych rozgrywek z całego świata. Podczas trwającego dwa dni turnieju przedstawiciel z Polski wziął udział w światowym finale, w którym został pokonany przez zawodnika, który sięgnął po najwyższe laury. Marek Flis ostatecznie uplasował się na 8 pozycji i tym samym jest w pierwszej dziesiątce najlepszych graczy ze świata.