Wczoraj, tj. 17 kwietnia 2019 r. została zarejestrowana Fundacja Miluszków, która wesprze codzienne funkcjonowanie pilskiego schroniska dla zwierząt. Które gminy korzystają z usług schroniska, ile zwierząt już wyadoptowała nowa spółka, kiedy można odwiedzać zwierzęta? Znajdziecie te informacje w materiale z konferencji prasowej prezydenta Piły Piotra Głowskiego z założycielami fundacji.

D. Semenov/A. Kramkowska
Biuro Prezydenta
Urząd Miasta Piły 

Więcej informacji także w artykule Piotra Gadzinowskiego

Najważniejsze są: jakość opieki i wielkość adopcji zwierząt

Od momentu jego komunalizacji i utworzenia podmiotu pod nazwą Schronisko dla Zwierząt Sp. z o.o., los przebywających tam psów i kotów bardzo się poprawił. Funkcjonuje profesjonalna opieka weterynaryjna, zwierzęta dostają wysokiej jakości karmę, na wysokim poziomie są wolontariat i adopcje, rozpoczęły się również pierwsze prace modernizacyjne.  Powołana została także Fundacja „Miluszków'”, której zadaniem będzie wspieranie działalności schroniska. Na ostatniej prostej jest również proces zawierania porozumień z samorządami, które będą współfinansować  funkcjonowanie „Miluszkowa” i korzystać z jego usług.

- Schronisko ma w tej chwili porozumienia z miastem Wałcz oraz gminami Złotów i Drezdenko. Bliskie podpisania jest również porozumienie z miastem Złotów. Ten skład samorządów różni się trochę od tego co zapowiadaliśmy pierwotnie, ale chyba nie będziemy tej współpracy rozszerzać – może dojdzie jeszcze jedna gmina – bo najważniejsza jest jakość opieki nad zwierzętami, a nie ich liczba – podkreślił prezydent Piotr Głowski, podczas konferencji prasowej w Urzędzie Miasta Piły.

Powołana Fundacja „Miluszków” będzie między innymi zabiegać u sponsorów i dodatkowe fundusze dla schroniska. Fundację powołała Spółka „Gwda”, czyli główny udziałowiec i zarządca podmiotu Schronisko dla Zwierząt Sp. z o.o. 

- Fundacja „Miluszków” wspierać ma operacyjnie spółkę Schronisko dla Zwierząt Sp. z o.o., która z racji podległości pod przepisy prawa handlowego, ma ograniczone pole działania. Spółka działa na zasadzie non profit, a to oznacza, że wszelkie wpływy, są wykorzystywane na potrzeby zwierząt, które tam żyją – zadeklarował Tomasz Wojciechowski, prezes Spółki „Gwda”.

Skład zarządu fundacji tworzą – prócz wolontariuszy – pracownicy schroniska i spółki „Gwda”. To oni przede wszystkim, będą się zajmować jej administrowaniem.    

- Przyjęliśmy takie rozwiązanie żeby ludzie, którzy będą działali w fundacji, zajmowali się przede wszystkim zwierzętami, a nie „papierologią” – zaznaczył Piotr Głowski.

Nad pozyskiwaniem sponsorów oraz rozszerzeniem wolontariatu i adopcji zwierząt czuwać będzie Kama Frąckowska-Pilarska, radna Rady Miasta Piły i zarazem wielka miłośniczka zwierząt.

 -   Jest wiele instytucji, które chcą przekazywać środki dla schroniska, ale w tej chwili  nie mogą tego zrobić. Dzięki Fundacji „Miluszków” będzie to można robić.  Będziemy także poszukiwać domów tymczasowych, wspierać wolontariat, działać nad rozszerzeniem adopcji oraz pracować nad edukacja młodzieży. Będziemy współpracować z policją i ze Strażą Miejską– przedstawiała zadania jakie stoją przed fundacją K. Frąckowska -Pilarska.

 O aktualnej sytuacji w schronisku mówiła natomiast Alicja Dorsz, prezes spółki Schronisko dla Zwierząt Sp. z o.o. Według jej relacji w „Miluszkowie” znajduje się obecnie około 219 psów i 30 kotów. 

 -  Bardzo dobrze rozwija się wolontariat. W tej chwili mamy podpisanych pond 200 umów z wolontariuszami, którzy przyjeżdżają wyprowadzać psy na spacery i je socjalizować, tak aby były gotowe do adopcji. Zapraszam serdecznie, spacery odbywają się przede wszystkim w weekendy w godzinach od 12.30 do 16.00, ale można przyjechać także w środku tygodnia – relacjonowała A. Dorsz i dodała. - Ta praca przynosi efekty, bo odkąd przejęliśmy schronisko, zaadoptowanych zostało 77 zwierząt.

 Prezes spółki przedstawiła również zmiany i plany inwestycyjne, jakie nastąpiły i mają nastąpić w „Miluszkowie”.

 -   W tej chwili budowane jest ogrodzenie i oświetlenie, których brakowało. Będziemy także modernizować boksy dla psów i znajdujące się w nich budy. Również pomieszczenie dla kotów zostanie podzielone, by do czasu wyleczenia, można było odseparować chore zwierzęta. Niedługo też gotowa powinna być woliera, dzięki której koty będą mogły bezpiecznie wyjść na powietrze. Planujemy także zmodernizować i doposażyć gabinet lekarski i szpitalik – zapowiedziała Alcja Dorsz.