Żużel – jesteśmy gotowi i apelujemy o życzliwość
15.10.2021

- Zrobiliśmy wszystko, żeby w przyszłym roku żużel znów cieszył kibiców z Piły oraz regionu i jesteśmy gotowi, żeby to zrealizować. Niestety, z przyczyn od nas niezależnych, nie możemy tego zrobić – podkreślali uczestnicy konferencji prasowej, którą zwołano po tym, gdy jedno z piskich stowarzyszeń złożyło skargę na decyzję lokalizacyjną Prezydenta Miasta Piły i tym samym wydłużyło o wiele tygodni procedurę wydania pozwolenia na budowę.



Mamy świadomość jak ważny i popularny jest sport żużlowy wśród pilan i mieszkańców naszego regionu. Wiemy także, jak miastotwórczą rolę może odegrać odnosząca sukcesy drużyna żużlowa. Mamy na myśli promocję Piły wśród wcale niemałej grupy kibiców w Polsce i za granicą, rozwój handlu i usług, a także równie ważną integrację mieszkańców wokół rodzinnego, popularnego i widowiskowego sportu.

Dlatego zrobiliśmy wszystko co możliwe, żeby zgodnie z zapowiedziami przebudować stadion, a także żeby w sezonie 2022 II ligi, wystartowała nowa pilska drużyna żużlowa.

1. Przygotowaliśmy całą dokumentację techniczną (z projektem włącznie), na podstawie której przebudowany ma zostać stadion.

2. Przy udziale i wsparciu ministra Grzegorza Piechowiaka, prowadzimy rozmowy o pozyskanie dofinansowania na przebudowę z puli środków Unii Europejskiej pozostających w dyspozycji rządu i jak zapowiada G. Piechowiak, negocjacje te są blisko pozytywnego finału.
 
- Informacja na temat wyniku rozmów i decyzji w sprawie przyznania środków, powinna być w ciągu 10 – 12 dni. Wiele wskazuje na to, że decyzja będzie dla nas korzystna – poinformował dziennikarzy minister Grzegorz Piechowiak.

Na wypadek, gdyby dotacji nie udało się pozyskać, jesteśmy przygotowani na sfinansowanie tej inwestycji z budżetu miasta.

- Zrobimy to w mniejszym zakresie, ale pieniądze na ten cel są w budżecie miasta zabezpieczone – zadeklarował prezydent Piły Piotr Głowski.

3. Znaleźliśmy ludzi, którzy chcą zorganizować i prowadzić nowy klub żużlowy, jak i tych,którzy deklarują jego finansowanie z własnych pieniędzy.

- Deklarujemy, że jesteśmy gotowi i nadal chcemy zbudować w Pile drużynę żużlową, która będzie na tyle silna, by od razu walczyć o awans do pierwszej ligi – zapowiedzieli jednomyślnie Robert Sikorski i Zbigniew Leszczyński, którzy podjęli się zbudowania i prowadzenia (w tym współfinansowania) w Pile nowego klubu żużlowego.

Niestety, aktywność jaką w tej sprawie przejawia Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych „Effata” i jego mocodawcy, praktycznie storpedowała te plany, bo złożona przez tę organizację skarga na decyzję lokalizacyjną Prezydenta Miasta Piły, o długie tygodnie wydłużyła procedurę uzyskania pozwolenia na rozpoczęcie przebudowy stadionu żużlowo-piłkarskiego przy ulicy Bydgoskiej. W efekcie przebudowa toru żużlowego, która miała się zakończyć jesienią tego roku, stała się niemożliwa do wykonania.

- Skarga została złożona do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, po złożeniu przez nas w pilskim starostwie powiatowym wniosku o wydanie pozwolenia na budowę. Dla mnie jest to niezrozumiałe, bo nie przebudowujemy stadionu lekkoatletycznego na żużlowy, tylko żużlowy na żużlowy. Tym bardziej, że inwestycja spowoduje, iż obiekt będzie bezpieczniejszy, a podczas zawodów hałas będzie prawdopodobnie odrobinę mniejszy. Niestety, nie wiadomo kiedy SKO podejmie decyzję w tej sprawie i kiedy otrzymamy pozwolenie na budowę. W związku z tym zmuszeni byliśmy do zmiany i przesunięcia w czasie terminów w naszych planach. Będziemy jednak tak przygotowani, żeby przebudowa stadionu ruszyła zaraz po otrzymaniu pozwolenia na budowę – zapowiedział Piotr Głowski.

Opinię prezydenta Piły oraz gotowość dalszej współpracy potwierdzili R. Sikorski i Z. Leszczyński.

- Żeby nawierzchnia toru była dobrze przygotowana na sezon, musi zostać usypana jesienią roku poprzedniego. Dlatego start drużyny w 2022 roku jest mało realny. Jesteśmy jednak po rozmowach z zawodnikami i sponsorami i wiemy, że silną drużynę możemy zbudować. Dlatego chcemy współpracować z Piłą także w 2023 roku – oświadczyli Robert Sikorski i Zbigniew Leszczyński.

- Wszyscy, jak tu siedzimy, chcemy żeby sport żużlowy się w Pile odrodził. Niestety, sytuacja jest rzeczywiście trudna i dlatego proszę wszystkich o odrobinę dobrej woli i życzliwości. Może autor skargi ją wycofa, a urzędnicy Starostwa Powiatowego w Pile zrobią wszystko, żeby jak najszybciej wydać pozwolenie na budowę – zaapelował Grzegorz Piechowiak.

 

Piotr Gadzinowski

rzecznik prasowy UM Piły