Sukcesy autorów z „Pegazika”
12.06.2015


Zostawiają ślady swego istnienia

 

„Pióro ma białe pole do popisu, jak świeży śnieg zostawiam ślady swojego istnienia” - napisała w swym pięknym wierszu Laura Chuchla, gimnazjalistka z Klubu Literackiego „Pegazik” Młodzieżowego Domu Kultury „Iskra” w Pile , wysyłając go wraz z innymi tekstami na XXXI Międzynarodowy Konkurs Literackiej Twórczości Dzieci i Młodzieży w Słupsku. I słowa te tak spodobały się znanej autorce książek dla dzieci Wandzie Chotomskiej, przewodniczącej jury, że stały się jakby przesłaniem tej edycji konkursu, trafiając na dyplomy dla laureatów, do podziękowań i do książki. To już nie tylko laureatka, ale już prawdziwa poetka – z uznaniem organizatorzy i jurorzy tego konkursu wyrażali się o talencie poetyckim Laury Chuchli na niedawnej uroczystości podsumowującej konkurs w Słupsku.

Od tytułu jej konkursowego wiersza „Portret ze słów” zatytułowano obszerną pokonkursową książkę, w której obok nagrodzonych utworów Laury Chuchli, opublikowano nagrodzoną, bardzo interesującą prozę przeplataną wierszami pt. „Zbiór do herbaty i kawy”  Adama Marczyka - licealisty  z Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica w Pile , a także wyróżniony wiersz filozoficzno-egzystencjalny „Kamień” autorstwa Weroniki Pytlarz z Gimnazjum nr 4 im. Ignacego Paderewskiego w Pile.

Specjalne podziękowanie otrzymała też Zuzanna Przeworska prowadząca Klub Literacki „Pegazik” MDK „Iskra” w Pile „za inspirowanie, wspieranie i rozwijanie młodych talentów literackich oraz uczestnictwo w ich artystycznym sukcesie”.   

Młodzi twórcy słowa z Klubu Literackiego „Pegazik” MDK „Iskra” mają wiele do powiedzenia i to tak ważnego, że wciąż odnoszą znaczące sukcesy literackie w kraju.

Zuzanna Golec – licealistka z Zespołu Szkół im. Staszica Piły i gimnazjalistka Weronika Pytlarz zostały laureatkami II Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Fiodora Dostojewskiego w Lublińcu. Zuzannę Golec nagrodzono za opowiadanie „Tłum”, a  Weronikę Pytlarz za opowiadanie „Popękany świat” - utwory tych uzdolnionych autorek opublikowano w książce „Przesłanie od Boga”.

Adam Cieślewicz – licealista z Zespołu Szkół im. Staszica w Pile, laureat wielu ogólnopolskich konkursów poetyckich, w tym XII Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Agnieszki Bartol „Ja i mój świat” i I Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Anny German „Iść wpatrzonym w horyzont”, systematycznie publikuje swoje wiersze w popularnym piśmie młodzieżowym „Cogito”, w czasopiśmie tym wydrukowano także fragment jego opowiadania kryminalnego „Tajemnica aktu zgonu”.

W pokonkursowym wydawnictwie „Manufaktura słowa”, wydanym niedawno przez MDK nr 2 w Poznaniu  ukazały się utwory wyróżnione w Wielkopolskim Konkursie Literackim Manufaktura słowa 2015” także autorów z Klubu Literackiego „Pegazik: Weroniki Pytlarz, Laury Chuchli, Adama Cieślewicza, a także Moniki Łapacz z LO im. Marii Skłodowskiej-Curie w Pile i Karoliny Wysokińskiej z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Pile.

 

Młodzi twórcy słowa z „Pegazika” w pisaniu realizują siebie: swoje marzenia,

tęsknoty, niepokoje. Oto jak sami mówią o swoim postrzeganiu świata:

Weronika Pytlarz: Piszę, ponieważ chcę pokazać świat ze swojej strony, żeby nie patrzeć tylko w lewo albo w prawo. Odsłaniam cząstkę siebie na kartkach, po to, aby nie wyjawiać wszystkich tajemnic wprost. Staram się zamykać rzeczywistość w marzeniach,  ale i dostrzegać ludzki uśmiech.

Zuzanna Golec: Piszę, bo mogę i muszę. Tworzenie tekstów jest dla mnie formą terapii dla mojej wyobraźni i psychiki – cierpię na niezdiagnozowaną potrzebę uwalniania z siebie myśli. Gdybym nie przelewała ich z głowy na papier, już dawno bym zwariowała. Pisanie pozwala mi żyć. Dlatego nigdy z niego nie zrezygnuję, bo to jakby zrezygnować z życia.

Adam Marczyk: Piszę, bo po prostu chcę, mimo że czasami mi się nie chce. Lubię kreować świat, w którym staram się wykreować nierealnych, ale prawdziwych ludzi. Wtedy mogę kontrolować chociaż ten wymyślony świat. On nie ucieka mi między palcami.

Zuzanna Przeworska