Dziś w Pile obchodziliśmy Święto Lotnictwa Polskiego. Choć święto to wędrowało w kalendarzu i wyznaczano na jego obchody różne daty, to od 25 lat upamiętniamy lotnictwo wojskowe, cywilne i przemysł lotniczy 28 sierpnia.

Dla nas pilan jest to szczególne święto, dlatego spotkaliśmy się przy tzw. „samolocie” a od pięciu lat Pomniku Lotników. Jeszcze kilka lat temu przyszłość tego samolotu, tj. LIM-2, była niepewna i zagrożona.  Dzięki staraniom władz, zaangażowaniu miłośników i Seniorów Lotnictwa, samolot ocalał i zyskał należny mu blask.

To właśnie my pilanie możemy się szczycić tradycjami lotniczymi i bogatą historią, która zaczęła się ponad 100 lat temu, kiedy w niemieckiej jeszcze Pile powstało lotnisko wojskowe z największą na Pomorzu bazą lotniczą.  

Wiele dat i liczb można tutaj przytaczać, wiele nazwisk, które z dumą nosiły biało czerwoną szachownicę w imię obrony kraju, zarówno tu w Pile, jak i w swoich jednostkach.
Dzisiaj żyją z nami Seniorzy Lotnicy i na Wasze ręce składam podziękowania za gotowość, za obecność, za historię i pamięć o Waszych kolegach, których już z nami nie ma, a którą przekazujecie młodym pokoleniom.
Naszym natomiast zadaniem jest przekazywać te historie dalej i dbać o dobre imię, i o tę infrastrukturę, która tyle lat służyła naszym lotnikom, a teraz ma służyć cywilom.

Na Państwa ręce składam serdeczne podziękowania i proszę przyjąć moje życzenia dobrego zdrowia, dalszych działań na rzecz krzewienia historii o pilskich lotnikach, codziennej pomyślności, które składam osobiście i w imieniu Prezydenta Miasta Piły Piotra Głowskiego – mówił dziś prezydent Krzysztof Szewc.

K.Sztafel